W 1978 r. Komitet Miejski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej powołał w Jastrzębiu pierwsze Koła Rodzin Górniczych. W zamyśle partii celem organizacji było "wzmożenie społeczno-kulturalnych działań środowiska na rzecz integracji pracowników górnictwa z kopalnią i miejscem zamieszkania, a także zaktywizowanie działalności społeczno-politycznej i wychowawczej kobiet - żon górników". W praktyce koła skupiły się na drugim z celów do jakich zostały powołane - zrzeszały kobiety i próbowały zaangażować je w działalność społeczną.
Jedno z pierwszych kół powstało na osiedlu nr 3. Swoim zasięgiem obejmowało ulice Wielkopolską i Pomorską. Jego działalność była finansowana przez Radę Zakładową KWK "Moszczenica". W 1978 r. zrzeszało zaledwie około 30 kobiet. W ramach tego koła powołano 4 sekcje: do spraw społecznych, do spraw organizacji imprez i spotkań, do opieki nad dziećmi trudnymi w wychowaniu, kontroli społecznej.
Pierwsza z nich została powołana by realizować prace na rzecz osiedla, takie jak tworzenie miejsc rekreacyjnych dla dzieci i młodzieży czy estetyzacja miejsc zaniedbanych. Jednak nie mogła poszczycić się żadnymi sukcesami. Działaczkom koła nie udało się zmobilizować do pracy osób postronnych. Ponadto tego typu działalność wymagała współpracy z innymi organizacjami, do czego też nie udało się doprowadzić. Sekcja do spraw organizacji imprez i spotkań miała więcej osiągnięć. Zorganizowała wycieczki, m.in. do NRD, imprezy okolicznościowe oraz spotkania z ciekawymi ludźmi, np. podróżnikiem. Sekcja opieki na dziećmi trudnymi w wychowaniu miała dużo pomysłów, chciała pomóc trudnej młodzieży, jednak spaliły one na panewce z powodu braku odpowiednio wykwalifikowanych osób (pedagogów, psychologów). Udało się natomiast zorganizować wychowankom domów dziecka pobyty sobotnio-niedzielne w domach rodzin górniczych. A paru z nich załatwić książeczki mieszkaniowe. Sekcję kontroli społecznej powołano by sprawdzał funkcjonowanie placówek handlowych i usługowych. Działała w ramach Miejskiego Zespołu Związkowego Kontroli Społecznych. Kontrole przeprowadzano co najmniej raz na dwa miesiące. Jej wyniki konsultowano z Urzędem Miasta, w celu wprowadzenia ewentualnych korekt w działalności sprawdzanych obiektów.
Koło Rodzin Górniczych na osiedlu nr 3 nie spełniło swoich założeń. Wynika to nie tylko z bardzo niewielkiej liczby członkiń, ale też z faktu, że najaktywniejszymi jego działaczkami były kobiety, które miały pracę. Czyli takie, których nie trzeba było aktywizować zawodowo, ani społecznie. Te, do których cała inicjatywa była skierowana, tzn. bezrobotne, niewykształcone, finansowo zależne od mężów i tak nie miały zamiaru uczestniczyć w życiu społecznym.
Słabość organizacji po części mogła wynikać z jej słabego zinstytucjonalizowania oraz niesformalizowanej struktury wewnętrznej. Co przyczyniało się do ignorowania jej przez inne podmioty życia społecznego, jak instytucje polityczne i inne organizacja. Współpraca z nimi praktycznie nie istniała.