Gudra Jan (ur. 21 XII 1950 Bralin – zm. 4 VII 1999 Jastrzębie-Zdrój) – pięściarz GKS Jastrzębie, mistrz Śląska.
Urodził się 21 grudnia 1950 r. w wielkopolskim Bralinie. Jako 14-letni chłopak dał namówić się na zajęcia bokserskie w KKS Kępno. Trenował pod okiem Mieczysława Kołeczko aż do powołania do służby wojskowej. Przebywający w jednostce w Żarach Gudra dowiedział się, że w Brzegu podjęto decyzję o utworzeniu drużyny bokserskiej i zgłosił do niej akces. W Odrze Brzeg przez trzy lata doskonalił swoje bokserskie rzemiosło pod okiem trenera Jerzego Adamskiego. Gdy zakończył służbę wojskową, otrzymał kilka propozycji z całego kraju. Wśród klubów zainteresowanych Gudrą był także GKS Jastrzębie, którego II trener Ryszard Kudzin, obserwował utalentowanego zawodnika Odry. Gudra otrzymał od niego obietnicę mieszkania i tuż po zakończeniu Turnieju Asów w Brzegu w maju 1972 r. wyjechał do Jastrzębia.
Mimo młodego wieku w środowisku bokserskim nie był postacią anonimową. W latach 1971 i 1972 dwukrotnie zdobywał tytuł mistrza Opolskiego OZB. Wyróżniał się dobrą kondycją i finezyjną techniką. Swoją pierwszą walkę w barwach Jastrzębia stoczył 30 czerwca w towarzyskim spotkaniu z Turbine Freiberg (NRD). Początkowo na przemian występował w wadze piórkowej i koguciej. Z czasem ustabilizował wagę i pozostał w kategorii koguciej. Pierwszy sukces odnotował wiosną 1973 r., gdy podczas Mistrzostw Śląska, organizowanych w jastrzębskiej hali widowiskowo-sportowej, zdobył brązowy medal. Wynik ten powtórzył w latach 1974 i 1975 podczas kolejnych Mistrzostw Śląska. Upragnione złoto wywalczył dopiero za czwartym podejściem podczas mistrzostw ponownie rozgrywanych w Jastrzębiu (1976). Ten sukces uprawniał go do udziału w Mistrzostwach Polski, podczas których dotarł jedynie do ćwierćfinału uznając wyższość Kazimierza Przybylskiego.
Rok 1976 był bardzo udany dla jego zespołu. GKS Jastrzębie, jako beniaminek I ligi, sensacyjnie wywalczył trzecie miejsce. Jan Gudra stanowił wówczas trzon zespołu. Podobnie było w kolejnym sezonie, który złotymi zgłoskami przeszedł do historii klubu. Gudra wraz z kolegami zdobyli Drużynowy Puchar Polski, a następnie w wielkim finale pokonali Legię i Gwardię uzyskując tytuł Drużynowego Mistrza Polski. W tych pamiętnych spotkaniach Jan Gudra stoczył dwie walki. W pierwszej nie dał rady legioniście Przybylskiemu, jednak w drugiej pokonał gwardzistę Włodzimierza Piątkowskiego przyczyniając się do ostatecznego triumfu jastrzębian.
Następne sezony były niemniej udane, choć tytułu mistrzowskiego drużynie nie udało się odzyskać. Indywidualnie Gudra wciąż brylował na ringach Mistrzostw Śląska. W latach 1978 i 1979 znowu wywalczył tytuł mistrza okręgu. W tym kontekście dość sensacyjnie zakończył się finał walki o prymat na Śląsku w 1980 r., gdy Gudra w pierwszym starciu został znokautowany przez Zbigniewa Parkołę z Walki Zabrze. Zawodnik Jastrzębia tłumaczył później, że otrzymał bolesny cios w wątrobę, który uniemożliwił mu dalszą walkę. To był jedyny i ostatni nokaut w jego karierze.
Na początku lat 80. Jan Gudra był już w zaawansowanym, jak na pięściarza, wieku. Tymczasem Gudra nie zamierzał rozstawać się z ringiem. Wciąż wykazywał się niespożytą energią i chęcią walki. W 1982 r. Gudra dotarł do półfinału Mistrzostw Śląska i wywalczył kolejny brąz w swojej karierze. Sukces ten powtórzył dwa lata później, w Jastrzębiu, już jako 33-letni zawodnik. Tym samym zakończył swoją karierę zawodniczą.
Trudno określić jego bilans walk. Z książeczek zawodniczych wynika, że stoczył 257 walk, z których 170 wygrał, 17 zremisował, zaś 70 przegrał. Z kolei w prasie pięściarskiej pojawiały się informacje, że rozegrał 277 walk, z których wygrał aż 221, a przegrał tylko 38. Wydaje się jednak, że bliższe prawdy są informacje zawarte w książeczkach, choć brak w nich kilku walk.
Pożegnanie z ringiem Jana Gudry było bardzo podniosłe. Przed meczem z Legią Warszawa w grudniu 1985 r. został wywołany na ring, gdzie wysłuchał podziękowań i odebrał kilka upominków.
Jeszcze przed zakończeniem kariery zawodniczej podjął decyzję, że nie prędko rozstanie się z boksem. Swoją pasję chciał realizować już jako szkoleniowiec. Stopień instruktora boksu uzyskał już w październiku 1981 r., ale dopiero po zakończeniu kariery został współpracownikiem trenerów Antoniego Zygmunta i Kazimierza Rochalskiego. Przez kilka lat mógł uczyć się od nich trenerskiego rzemiosła. Z czasem przejął od nich pałeczkę i w 1990 r. został I trenerem GKS Jastrzębie (a właściwie już KS Jastrzębie). Jako trener pracował w bardzo trudnym czasie. Dzięki determinacji Gudry i jego współpracowników, jastrzębski boks wciąż trwał i liczył się w rywalizacji. W dalszym ciągu Gudra dużą uwagę przykładał do wychowanków. Szczególnie dumny był z postępów Tomasza Adamka.
Karierę trenerską zakończył we wrześniu 1997 r. Zmagał się już wówczas z poważną chorobą. Zmarł w 4 sierpnia 1999 r. w Jastrzębiu-Zdroju. Został pochowany na cmentarzu komunalnym przy ul. Okrzei.
Za swoje zasługi w 1992 r. otrzymał Złotą Odznakę Polskiego Związku Bokserskiego.