Rozmowy okrągłostołowe i kompromisowe w stosunku do władz PRL nastawienie umiarkowanej części opozycji były krytykowane przez środowiska opozycyjne nieuznające przywództwa Lecha Wałęsy. Środowiska te chciały pełnej demokratyzacji Polski, bez „układania się” z komunistami. Podjęły one próbę stworzenia wspólnej platformy politycznej. 25 lutego 1989 r. (w czasie trwania rozmów Okrągłego Stołu) zorganizowano w Jastrzębiu Kongres Opozycji Antyustrojowej (KOA). Inicjatorami spotkania, które odbyło się w Kościele NMP Matki Kościoła, byli Rinaldo Betkiewicz i Jarosław Podworski z PPS -Rewolucja Demokratyczna.
Przed rozpoczęciem Kongresu, rano 25 lutego, Służba Bezpieczeństwa zorganizowała szeroko zakrojoną akcję, w wyniku której zatrzymano około 120 osób, mających w nim uczestniczyć. Aresztowania zaczęły się w Katowicach, skąd wyjeżdżali uczestnicy Kongresu, a następnie były kontynuowane w Jastrzębiu. Pomimo tego na miejsce udało się dotrzeć około 60 osobą, reprezentującym m.in.: Konfederację Polski Niepodległej, Grupę Roboczą Komisji Krajowej NSZZ „S”, PPS - Rewolucja Demokratyczna, Solidarność Walczącą, Ruch „Wolność i Pokój”. Efektem spotkania było oświadczenie, w którym stwierdzano, że KOA jest organizacją, której celem jest zniesienie władzy PZPR oraz doprowadzenie do demokratyzacji Polski i wolnych wyborów. Oceniono też, że kompromis opozycji z władzą doprowadzi do utrzymania istniejącego systemu.
Później KOA nawoływał do bojkotu Wyborów Czerwcowych. Organizacja nie odegrała jednak większej roli w procesie przemian ustrojowych.