Komendant gen. bryg. dr Zenon Trzciński przybył do Jastrzębia-Zdroju w końcu lutego 1989 roku. Spotkał się z górnikami kopalni „Manifest Lipcowy”. Nieprzypadkowo rozmawiał z górnikami „Manifestu”. Jak wiadomo w połowie miesiąca tego roku w kopalni pojawił się Lech Wałęsa. Istniała obawa kolejnego strajku.
W spotkaniu wzięli udział komendant Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych, Zdzisław Wewer oraz kierownik Wydziału Społeczno-Prawnego Komitetu Wojewódzkiego PZPR Katowice Andrzej Kołacz.
Trzciński stwierdził, że problemów politycznych nie można rozwiązać siłą, a tylko poprzez działanie partii i organizacji partyjnych.