Przed 3 września 1983 r. grupa jastrzębskich opozycjonistów postanowiła upamiętnić ofiary stanu wojennego, fundując pamiątkową tablicę, która zawieszona miała być przy Kościele p.w. NMP Matki Kościoła w Jastrzębiu-Zdroju.
Inicjatorem przedsięwzięcia był były członek „Solidarności”, internowany w stanie wojennym, Henryk Nejman. O całej akcji wiedział również proboszcz parafii „Na górce” ks. Bernard Czernecki. Datę wmurowania tablicy wybrano nieprzypadkowo, 3 września 1983 r. był trzecią rocznicą podpisania Porozumienia Jastrzębskiego. Fundusze na zrobienie tablicy pochodziły z zebranych wśród górników składek oraz darowizny przekazanej przez ks. Czerneckiego. W ten sposób udało się zebrać 15 tys. zł., które pokryły koszty powstania płyty. Tablica miała wymiary 43 cm. na 54 cm., była wykonana z czarnego marmuru. Znajdował się na niej napis: „WIECZNA CHWAŁA TYM KTÓRZY ZGINĘLI ZA LUDZKĄ <
Akcję przygotowywano odpowiednio wcześniej, także 3 września wszystko było gotowe do umieszczenia tablicy na przykościelnym placu. Początkowo snuto plany, by dokonać jej uroczystego odsłonięcia po rocznicowej mszy. Zrezygnowano jednak z tego pomysłu. Byłaby to zbyt jednoznaczna polityczna manifestacja, co mogłoby przysporzyć kłopotów proboszczowi parafii „Na górce”, który i tak był na cenzurowanym PRL-owskich organów ścigania. Po konsultacjach H. Nejmana z ks. Czernecki zdecydowano, że tablica zostanie potajemnie zamontowana przed kościołem 3 września wieczorem. Plany opozycjonistów zostały jednak pokrzyżowane przez jastrzębską Służbę Bezpieczeństwa, która w najbliższym otoczeniu Nejmana miał ulokowanego swojego agenta- TW „Genka”. „Genek” regularnie spotykał się z Nejmanem w ogródku działkowym tego drugiego. Znał szczegóły całej akcji, sam brał udział w jej przygotowaniu. Nejman miał do „Genka” zaufanie, ostrzegał go nawet, że podejrzewa, że w ich otoczeniu jest „wtyka”. Stąd SB miał dokładne informacje na temat przedsięwzięcia. 2 września TW „Genek” doniósł, że płyta jest gotowa oraz że następnego dnia będzie przewożona do kościoła z osiedla „Przyjaźń”. Na tym samym spotkaniu funkcjonariusze SB uzgodnili z TW sposób przejęcia tablicy. 3 września o godz. 17.40. funkcjonariusze jastrzębskiego RUSW zatrzymali samochód Nejmana i zarekwirowali przewożoną w bagażniku tablicę.
Niepowodzenia nie powstrzymało Nejmana, który zaczął przygotowywać kolejne tablice. Nie sfinalizował jednak swoich planów.
Mimo to ofiara poniesiona przez górników w stanie wojennym doczekała się upamiętnienia. Przed „Barbórką” 1983 r. do Jastrzębia-Zdroju dotarła tablica przygotowana przez gdańskich stoczniowców. Jedna z dwóch, jakie przewozili kurierzy z Pomorza. Druga, przeznaczona dla górników z KWK „Wujek”, trafiła w ręce bezpieki. Na tablicy, którą udało się bezpiecznie dowieść do kościoła „Na górce”, znajdował się napis: „W HOŁDZIE GÓRNIKOM POLEGŁYM W GRUDNIU 1981 R. W OBRONIE PRAW ZWIĄZKOWYCH W DOWÓD SOLIDARNOŚCI SPOŁECZEŃSTWO WYBRZEŻA. WYBRZEŻE 1970 ŚLĄSK 1981. 4.XII.1983." Tablica została zamontowana w kościele.