Katolicka lecznica dla dzieci im. Panny Marii (Kinderheilstätte Marienheim)
Dzięki staraniom dr. Mikołaja Witczaka w 1891 roku została powołana fundacja na rzecz utworzenia sanatorium dla dzieci katolickich. W czerwcu przybyły pierwsze siostry Boromeuszki i zamieszkały w prywatnej willi, w których także lokowano małych pacjentów. 15 lutego 1892 roku komitet organizacyjny fundacji zakupił od kupca z Łodzi Zygfryda Mannaberga parcelę wraz z willą „Sanssouci” (wybudowana w latach 70. XIX wieku) i budynkami gospodarczymi. W tym samym roku w nowo zakupionym budynku siostry urządziły kaplicę, która została konsekrowana w święto Niepokalanego Poczęcia NMP. Od tego momentu zakład nosił nazwę „Marienheim” (Zakład Najświętszej Marji Panny). Co roku na leczeniu u sióstr Boromeuszek przebywała ponad setka dzieci, które dzięki fundatorom z kuracji korzystały niemal nieodpłatnie. W 1898 roku rozbudowano zakład o dodatkowe piętro i dwa boczne skrzydła. Na parterze urządzono obszerną jadalnię, a do jednego ze skrzydeł przeniesiono kaplicę. Dzięki temu na leczeniu mogło przebywać blisko 300 dzieci. Zakład szybko się rozwijał i cztery lata później otrzymał własne łaźnie do zabiegów. Na podarowanej przez dr. Witczaka parceli w 1905 roku wybudowano dom mieszkalny dla sióstr o nazwie „Josefsheim” (Dom św. Józefa), w którym było miejsce także dla małych kuracjuszy, a cztery lata później powstał „Dom Aniołów Stróżów” przeznaczony wyłącznie dla chłopców. Siostry zakonne zakupiły także willę „Feliks” wraz z ogrodem.
Dzięki tym inwestycjom rocznie w zakładzie przebywało ponad 1000 dzieci. Wybuch wojny zatrzymał rozwój zakładu i całego uzdrowiska, jednakże na leczeniu nadal przebywało blisko 800 dzieci rocznie. Wraz z przyłączeniem Jastrzębia do Polski, nastąpił nowy etap w działalności zakładu. Od społeczności żydowskiej fundacja zakupiła budynek leczniczy dla dzieci nadając mu nazwę „Dom św. Jacka”. Majątek fundacji stanowiły budynki Zakładu Marii wraz z Domem Aniołów Stróżów i Domem św. Jacka. Natomiast siostry Boromeuszki poza Domem św. Józefa do swojej dyspozycji miały także willę „Feliks” z dużym ogrodem. W pięciu pawilonach, z pensjonatem dla dorosłych i pomieszczeniami dla dzieci na około 400 łóżek, rokrocznie przebywało ponad 1000 pacjentów. Zakład posiadał także własne łazienki kąpielowe dla dzieci, co chroniło przed przeziębieniem i dawało możliwość wypoczynku po zabiegu.
Swoją działalność reklamował jako miejsce dla osób zmęczonych zgiełkiem światowym o słonecznych i schludnych pokojach oraz dobrą kuchnią. Wraz z nastaniem nowego ustroju państwa dalsza działalność fundacji stanęła pod znakiem zapytania. W Zakładzie Marii pod zarządem PCK powstało prewentorium dla dzieci o nazwie „Caritas” na 300 łóżek. W okresie późniejszym Dom Aniołów Stróżów został wydzierżawiony przez PKP na prewentorium dziecięce, a w 1956 r. utworzono szpital kolejowy. Dom św. Jacka oraz willa „Feliks”, w której urządzono ośrodek zdrowia, przeszły na rzecz państwa, a w jednym ze skrzydeł zakładu Marii ulokowała się dyrekcja uzdrowiska. Taki obrót sprawy spowodował zakończenie działalności fundacji. Dla uratowania reszty pomieszczeń, drugie skrzydło zakładu zostało przeznaczone na kościół. Dzięki staraniom ks. Przewodnika, a przede wszystkim ofiarności mieszkańców oraz kuracjuszy, 10 czerwca 1951 roku nastąpiło uroczyste poświęcenie kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa.